„Scheda”: czwarty odcinek już w HBO Max. Pogrzeb, dawne grzechy i nowe podejrzenia

Czwarty odcinek „Schedy” przenosi widzów w dramatyczną zimową scenerię Helu. Przygotowania do pogrzebu Maćka ujawniają, że rodzina Mrozów wciąż nie potrafi poradzić sobie z cieniem ojca – Johnnego, którego wpływ na dzieci był tak silny, że odbija się echem nawet po latach. Maja zmaga się ze stratą, a detektyw Kocur, prowadząc swoje śledztwo, odkrywa niepokojące luki w dokumentach dotyczących własności campingu i domu Johnnego. Tajemnica, która miała pozostać ukryta, powoli wychodzi na światło dzienne.
W retrospekcjach cofamy się siedem lat wstecz, kiedy Johnny, dowiedziawszy się o swojej śmiertelnej chorobie, po raz ostatni rozgrywał dzieci przeciwko sobie. Hanka i Paweł podporządkowali swoje życie jego oczekiwaniom, rezygnując z własnych planów i marzeń, podczas gdy Maciek jako jedyny odważył się stawić ojcu opór, odsłaniając prawdę o dawnych krzywdach i zdradach. Jego wyjazd pozostawił trwały ślad w rodzinie, a testament Johnnego, spisany w cieniu tych wydarzeń, wciąż kształtuje losy rodzeństwa.
Po latach zimowa rzeczywistość znów konfrontuje rodzinę z przeszłością. Hanka szuka wsparcia u Oli, ale zastaje tam Pawła – który, wbrew oczekiwaniom, staje się opoką dla Oli i Mai. Napięcie rośnie, gdy pojawia się broń z tajemniczymi powiązaniami. Między rodzeństwem i najbliższymi przyjaciółmi narastają konflikty i nieufność, a każdy krok może przynieść kolejne konsekwencje. W tle nadmorskiego krajobrazu Helu historia splata się z wspomnieniami sprzed lat, kiedy Johnny manipulował dziećmi, zmuszając Hankę i Pawła do poświęceń, które na zawsze zmieniły ich życie.
Czwarty odcinek „Schedy” pokazuje, że przeszłość – niczym sztorm – wraca zawsze silniejsza, a rodzinna lojalność i tajemnice mogą kosztować więcej, niż ktokolwiek przypuszcza. Odcinek jest już dostępny w HBO Max.