"Niezwykłe Stany Prokopa": skąd wziął się grunge?

Większość ludzi w Polsce kojarzy Seattle z siecią popularnych kawiarni oraz kulturą grunge. To właśnie tu zadebiutował i tworzył zespół Nirvana. Dzisiaj Seattle to również siedziba technologicznych gigantów oraz jedno z najbardziej progresywnych i liberalnych miast w Stanach. Dlaczego dla Marcina Prokopa będzie to wyjątkowo ważna podróż? Premiera nowego odcinka “Niezwykłych Stanów Prokopa” już 13 kwietnia o 11:40, na antenie TVN.
Seattle to miasto kontrastów. Z jednej strony miejsce narodzin grungu, z drugiej siedziba korporacyjnych gigantów takich jak Amazon i Microsoft. W latach 90. brzmiało jak Nirvana, Pearl Jam, Soundgarden czy Alice in Chains. Marcin, podążając za swoją muzyczną pasją, spotka się z autorem książki o Kurcie Cobainie i odwiedzi fotografa, który pracował z najważniejszymi artystami grungowej sceny. Porozmawia również z właścicielem sklepu muzycznego z dzielnicy Georgetown, który zdradzi kilka zakulisowych anegdot o wokaliście zespołu Nirvana.
Wyjątkowym doświadczeniem będzie wizyta w wytwórni Sub Pop i spotkanie z jej założycielem. Bez Jonathana Ponemana współczesna scena muzyczna najprawdopodobniej wyglądałaby dziś zupełnie inaczej, a zespoły takie jak Nirvana czy The Shins nie miałyby szansy zaistnieć w świadomości szerokiej publiczności. Na koniec rozmowa szczególnie ważna dla prowadzącego - wywiad z Kimem Thailem, wokalistą zespołu Soundgarden.
Premiera siódmego odcinka “Niezwykłych Stanów Prokopa” już 13 kwietnia o 11:40 na antenie TVN.